czwartek, 27 stycznia 2011

5-minute Chocolate mug cake

Kiedy ostatnio ciągle brakuje mi czasu "5-minutowe ciasto czekoladowe z kubka" wydało mi się dobrym pomysłem.

Choć nie powiem, wśród degustatorów wywołało mieszane uczucia.

Dla mnie było jak klasyczne brownie. Czekoladowe, pachnące wanilią. Ciężkie, gęste, wilgotne, treściwe.
Niektórzy zaś stwierdzili, że jest najzwyczajniej w świecie zakalcowate i gliniaste. (Ale czy brownie nie powinno takie być?)

Tak że najlepiej wyrobić sobie własne zdanie!
Przepis jest prosty. Niesamowicie szybki.
Więc czemu by nie spróbować?


Przepis:
  • 50g ciemnej czekolady, połamanej na kostki
  • 3 łyżki (43 gramy) masła
  • 4 łyżki mąki
  • 4 łyżki cukru
  • 1 jajko
  • 3 łyżki mleka
  • 1/4 łyżeczki ekstraktu z wanilii
  1. Masło i czekoladę rozpuść w kąpieli wodnej. Odstaw do ostygnięcia.
  2. W misce wymieszaj mąkę z cukrem. Dodawaj kolejno - jajko, mleko, rozpuszczoną czekoladę z masłem i ekstrakt z wanilii - po każdym składniku dokładnie mieszaj, aż do połączenia na gładką masę.
  3. Przelej ciasto do dużego kubka. Wstaw do kuchenki mikrofalowej na 3 minuty - moc 1000 wat.
  4. Podczas "pieczenia" ciasto wyrośnie ponad poziom kubka, potem jednak opadnie.
  5. Po wyjęciu z kuchenki - pozwól ciastu lekko ostygnąć. Można je jeść prosto z kubka albo wyjąć na talerzyk.
Smacznego!
Oryginalny przepis znalazłem tutaj.

środa, 26 stycznia 2011

Kokosowy keks z malinami

To ciasto to bardzo miła odskocznia od wszechobecnych w moich wypiekach "groszków czekoladowych" i "cynamonu".
Jest niesamowicie szybkie do zrobienia. 20 minut plus pieczenie i gotowe! Zrobiłem je z marszu, gdy wróciłem z pracy i miałem ochotę na coś słodkiego.
Proste. Niewyszukane składniki, do znalezienia w każdej lodówce.
Łatwe do zmodyfikowania - wystarczy tylko zamienić malinową konfiturę na dowolną inną (myślałem o pomarańczach albo morelach).
Nie za mocno kokosowe - dla osób, które nieszczególnie przepadają za tym smakiem.

Znika z blachy tak samo szybko, jak się je przygotowuje.

Polecam!
Wasi goście (i Wy sami) będziecie zachwyceni!


Oryginalny przepis znalazłem tutaj.
Moja modyfikacja polegała jedynie na zamianie małych form do keksików na jedną keksówkę.


niedziela, 23 stycznia 2011

Pikantna marynata do kurczaka

Jedna z najlepszych marynat do mięsa, jaką miałem przyjemność spróbować.

Dzięki niej (z reguły suche) piersi z kurczaka są kruche, soczyste i niezwykle aromatyczne.
Idealnie pasuje do grillowania lub pieczenia (wtedy dodatkowo można wzbogacić ją miodem).

Oczywiście nie zapominajmy, że kurczak musi jak najdłużej leżakować w marynacie. Najlepiej zostawić go na noc w lodówce. A następnego dnia mamy świetne mięso do przygotowania obiadu lub kolacji! Jeśli brakuje nam czasu wystarczy 30 minut, aby mięso się zamarynowało.


Przepis:
  • 8 łyżek jasnego sosu sojowego
  • 8 łyżek oliwy
  • 4 ząbki czosnku
  • 1 łyżeczka mielonego imbiru
  • 1 cebula (kto chce)
  • ew. 1 łyżka miodu
  1. Czosnek przeciskamy przez praskę, dodajemy imbir, sos sojowy i oliwę. Energicznie mieszamy, aż do momentu uzyskania gładkiej masy. Można również dodać łyżkę miodu - wtedy podczas pieczenia uzyskamy chrupiącą glazurę.
  2. Piersi tniemy wzdłuż na paski o szerokości 1 cm i umieszczamy je w marynacie. Mieszamy bardzo dokładnie, by płyn równomiernie pokrył całe mięso. Możemy także wrzucić pokrojoną w ćwiartki cebulę.
  3. Mięso zapiekamy na złoty kolor - ok. 20 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st. C. Kurze piersi można też usmażyć na patelni lub upiecz na grillu.
Smacznego!
Oryginalny przepis znalazłem tutaj.

piątek, 21 stycznia 2011

Winegret

Klasyka francuskiej kuchni!

Można go co prawda zrobić z torebki, ale po co?
Jest prosty w przygotowaniu. Składniki znajdą się praktycznie w każdej kuchni.

A ten smak! Niby wszystkim znany, ale gdy poczujemy go na liściach sałaty rozpływamy się z zachwytu!


Z porad praktycznych:
Cukier możemy śmiało zastąpić miodem.
Musztarda - najlepsza dijon. Ale gdy jej nie mamy, będzie pasowała każda, a szczególnie ta z miodem.

Przepis:
  • 1 ząbek czosnku
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 łyżka musztardy
  • sok z 1/2 cytryny
  • 1 łyżka brązowego cukru
  • szczypta bazylii
  • szczypta tymianku
  • 8 łyżek oliwy
  1. Czosnek przeciskamy przez praskę. Dodajemy sól, musztardę, sok z cytryny i cukier (miód). Doprawiamy ziołami - wcześniej rozcierając je w dłoniach. Ciągle mieszając wlewamy oliwę.
  2. Znakomicie komponuje się z mieszanką sałat i pomidorami.
Smacznego!
Oryginalny przepis znalazłem tutaj.

środa, 19 stycznia 2011

Cinnamon Bread

Nie jest to tradycyjne ciasto.
W smaku i strukturze jest bardziej zbliżone do chleba. Jednak dzięki magicznemu trickowi (patrzcie przepis!) jest nadspodziewanie wilgotne i długo zachowuje świeżość.

Miłośnicy zdrowych wypieków też będą zachwyceni - ciasto bez dodatku cukru (słodzone miodem lub syropem klonowym) i z mąką pełnoziarnistą.

Znakomicie komponuje się z dżemem lub ulubionym serkiem.
Świetne do kubka kawy czy kakao w długi, zimowy wieczór!


Z porad praktycznych:
Zamienniki dla maślanki i syropu klonowego podałem w przepisie.
Wg niektórych ciasto było nieco za słone (dla mnie było idealne!) - można zredukować ilość soli do 1/2 łyżeczki.
Do chlebka można dodać garść prażonych orzechów.

Przepis:
Z podanej ilości składników otrzymamy 1 średni bochenek
  • 1 filiżanka mąki
  • 1 1/4 filiżanki mąki pełnoziarnistej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 1 1/2 łyżeczki cynamonu
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 filiżanka maślanki - gdy nie macie maślanki można z powodzeniem użyć 3/4 filiżanki naturalnego jogurtu i 1/4 filiżanki mleka
  • ok. 57 g masła, rozpuszczonego
  • 2 duże jajka
  • 1 filiżanka syropu klonowego - znakomicie jako zamiennik sprawdza się miód - dodałem do jednak nieco mniej - ok. 3/4 filiżanki
  • 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
  • ok. 57 gram masła, chłodnego, pokrojonego w drobną kostkę
  • 1 łyżka cynamonu
  1. Rozgrzej piekarnik do ok. 175 st. C. Formę (użyłem formy do keksów) natłuść i posyp mąką lub zamiast tego wyłóż papierem do pieczenia.
  2. W dużej misce wymieszaj suche składniki - mąkę, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną, 1 1/2 łyżeczki cynamonu. W drugim naczyniu połącz ze sobą składniki mokre - maślankę, rozpuszczone masło, jajka, syrop klonowy i ekstrakt z wanilii. Wlej "mokre" do "suchego", wymieszaj do połączenia składników.
  3. W małej miseczce połącz ze sobą schłodzone masło z cynamonem. Formuj z masy kulki wielkości ziarna grochu. Delikatnie wmieszaj je do ciasta.
  4. Piecz przez ok. 45 minut (mi zajęło to zdecydowanie dłużej!) lub do "suchego patyczka". Pozostaw w formie przez ok. 10 minut. Następnie przenieś na kratkę i pozwól całkowicie ostygnąć. Podawaj z masłem i szklanką mleka.
Smacznego!
Oryginalny przepis znalazłem tutaj.

sobota, 15 stycznia 2011

Double Chocolate Brownies

Postanowiłem zrobić sobie czekoladowy weekend.
Nie patrzeć na kalorie, nie ograniczać się w ilości czekolady, masła i kakao, jakich używam do ciast.

Na pierwszy ogień - przepis Marthy Stewart.
Nazwisko autorki mówi samo za siebie. To brownie nie może wyjść złe!

I nie wyszło!
O cudownej strukturze. Wilgotne w środku. Miękkie, "chewy" jak to mawiają Amerykanie.
Szybkie w przygotowaniu. I nie powiem - jego robienie jest samą przyjemnością.
Widok roztapianej czekolady z masłem i kakao... Ta błyszcząca masa... która za chwilę stanie się świetnym ciastem...
Ach!

Kulinarna rozkosz w najlepszym wydaniu!


Przepis:
Otrzymamy 9 większych lub 16 mniejszych kwadratów
  • 85 g masła
  • 200 g gorzkiej lub deserowej czekolady, połamanej w kostki
  • 1/4 filiżanki kakao
  • 3/4 filiżanki mąki
  • 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/4 łyżeczki soli
  • 1 filiżanka cukru - można dodać ok. 3/4 filiżanki
  • 2 duże jajka
  • 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
  1. Nagrzej piekarnik do 170 st. C. Kwadratową formę o boku ok. 21 cm wyłóż papierem do pieczenia.
  2. Masło, czekoladę i kakao rozpuść w kąpieli wodnej. Mieszaj, aż do uzyskania gładkiej masy. Odstaw na bok do ostygnięcia.
  3. W misce wymieszaj mąkę, proszek do pieczenia i sól.
  4. Jajka ucieraj z cukrem i ekstraktem z wanilii do białości (ok. 4 minut). Dodaj rozpuszczoną czekoladę, wymieszaj. Wsyp mieszaninę suchych składników - mieszaj, aż do połączenia.
  5. Ciasto wylej do formy. Wyrównaj powierzchnię. Piecz ok. 35 minut, lub do momentu, w którym patyczek włożony w ciasto będzie suchy, ale jednocześnie pokryty drobinkami ciasta. Pozostaw w formie do ostygnięcia, po ok. 15 minutach przenieś na kratkę i pozwól całkowicie ostygnąć. Pokrój w kwadraty.
Smacznego!
Oryginalny przepis znalazłem tutaj.

piątek, 14 stycznia 2011

Indyk z morelami

Muszę się przyznać, że sam tego dania nie przygotowałem.
Ale za to ja znalazłem przepis. W najzwyklejszym kalendarzu - zdzieraku.

Obiad banalnie prosty do przygotowania. Szybki - w sam raz dla zagonionych.
Dodatek moreli nadaje wyjątkowego i niespotykanego smaku. Curry - orientalnej nuty.
To idealna alternatywa dla słoikowych sosów słodko-kwaśnych!


Przepis:
  • 40 dag filetów z piersi indyka / kurczaka
  • 20 dag moreli / brzoskwiń z puszki
  • 2 cebule
  • 100 ml bulionu warzywnego
  • 2 łyżki oliwy
  • 1 łyżka ostrego chutneya owocowego, np. z mango - można śmiało opuścić!
  • 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
  • 1/2 łyżeczki curry
  • sól, pieprz
  1. Mięso pokroić w cienkie paski, posypać curry, solą i pieprzem.
  2. W rondlu rozgrzać oliwę i podsmazyć posiekaną cebulę. Dodać mięso i obsmazyć ze wszystkich stron.
  3. Podlać gorącym bulionem i gotować powoli około 15 minut.
  4. Do mięsa dodać pokrojone morele, chutney owocowy oraz rozmieszaną w 100 ml zalewy morelowej mąkę ziemniaczaną. Wymieszać i zaczekać aż zawrze, cały czas mieszając. Doprawić do smaku solą i pieprzem.
Smacznego!

Oryginalny przepis z kalendarza - zdzieraka!

sobota, 8 stycznia 2011

Banana Butterscotch Muffins

Nie ukrywam, że odkąd kupiłem porządne formy do muffinów - ten rodzaj ciastek jest jednym z moich ulubionych wypieków.
Niewymagające wiele czasu, składników i (o dziwo!) staranności muffiny królują w mojej kuchni.
A kiedy dodatkowo autorką przepisu jest Nigella - wtedy wiem, że kiedyś z pewnością je upiekę.

Swoją cukierniczą przygodę rozpoczynałem m.in. od bananowego chlebka cioci Ann. Tym razem połączenie bananów i czekolady (w mojej wersji) sprawdziło się świetnie.

Choć zaraz po upieczeniu muffiny nie są może zachwycające, to z każdym dniem (a szczególnie drugim!) nabierają innego smaku. Stają się bardziej wilgotne, miękkie, aromatyczne. Świetnie się przechowują, więc można je upiec "na zapas". Idealnie pasują na drugie śniadanie, czy przekąskę w ciągu dnia.


Przepis:
  • 3 bardzo dojrzałe banany
  • 125 ml oleju roślinnego
  • 2 jajka
  • 250 g mąki
  • 100 g cukru pudru
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 150g karmelowych groszków - zamiast nich dodałem posiekaną czekoladę - pół na pół - białą i gorzką
  1. Nagrzej piekarnik do 200°C. Gniazda formy do muffinów wyłóż papilotkami.
  2. Rozgnieć banany.
  3. Wymieszaj suche składniki - mąkę, sodę, proszek do pieczenia. Dodaj olej z jajkiem, następnie banany i wszystko mieszaj do połączenia składników.
  4. Wsyp groszki (czekoladę) - połącz.
  5. Nałóż ciasto do papilotek. Piecz przez ok. 20 minut.
Smacznego!

Oryginalny przepis znalazłem tutaj.


czwartek, 6 stycznia 2011

Lemon bars

Pierwszy raz 6. stycznia jest dniem wolnym od pracy.
A skoro ma się cały dzień do dyspozycji, to można zaszaleć! Do południa leżeć w łóżku, spędzić czas na czytaniu zaległych artykułów, oglądaniu kilku filmów i niemyśleniu o pracy i nauce.

W swojej cukierniczej "karierze" napiekłem sporo muffinów. Czas spróbować czegoś innego!

Choć oryginalnie lemon bars powinny mieć kształt kwadratów - u mnie przybrały formę cytrynowej tarty.
O wilgotnym, mocno cytrusowym wierzchu i doskonale kruchym cieście pod spodem. Wszystko oprószone cukrem pudrem.

Smak - niesamowity.
Lekko kwaśny, słodki w sam raz...
I to rozpływające się w ustach nadzienie...

Warto spróbować. Ciasto jest proste w przygotowaniu. A efekt przejdzie Wasze najśmielsze oczekiwania!


Przepis:

Ciasto:

  • 113 g miękkiego masła
  • 1/4 filiżanki (25 g) cukru pudru
  • 1 filiżanka (130 g) mąki
  • 1/8 łyżeczki soli kuchennej
Cytrynowe nadzienie:
  • 1 filiżanka (200 g) cukru pudru - ja dodałem zdecydowanie mniej - ok. 170 g
  • 2 duże jajka
  • 1/3 filiżanki (80 ml) świeżo wyciśniętego soku z cytryny (tyle soku otrzymamy z 2 średnich cytryn)
  • 1 łyżka (5 g) skórki z cytryny (dodałem po prostu skórkę z 1 cytryny)
  • 2 łyżki (25 g) mąki
Do dekoracji
  • cukier puder
  1. Nagrzej piekarnik do ok. 177˚C. Wysmaruj tłuszczem kwadratową formę o boku 20 cm (użyłem okrągłego żaroodpornego naczynia).
  2. Ciasto: Z podanych składników zagnieć ciasto. Powinno być miękkie, elastyczne, łatwo odchodzić od ręki i boków naczynia. Wyłóż nim formę. Piecz przez ok. 20 min., aż będzie lekko brązowe. Wyjmij z pieca, pozwól nieco ostygnąć - w tym czasie przygotuj nadzienie. (Zupełnie opuściłem ten etap. Podczas pieczenia spodu przygotowałem nadzienie i od razu wylałem je na ciasto nie czekając na jego ostygnięcie)
  3. Nadzienie: Ubij jajka z cukrem pudrem - aż do uzyskania lekkiej i puszystej masy. Dodaj sok i skórkę z cytryny, wymieszaj. Połącz z mąką. Nadzienie wylej na podpieczone wcześniej ciasto. Piecz przez ok. 20 minut, albo do momentu zgęstnienia masy. Wyjmij z piecz, pozostaw do ostygnięcia.
  4. Przed podaniem posyp cukrem pudrem. Ciasto najlepiej smakuje w dniu upieczenia, ale w lodówce może być przechowywane 1 - 2 dni.
Smacznego!

Oryginalny przepis znalazłem tutaj.

niedziela, 2 stycznia 2011

Razowe muffiny z masą makową i czekoladą

Ostatni przepis starego roku!

Pieczone na ostatnią chwilę. Pomiędzy prasowaniem koszul na Sylwestrową imprezę a walką o niewygniecioną marynarkę.
Nieco bardziej skomplikowane w wykonaniu niż tradycyjne muffiny - ale koniec roku, nie jest wymówką do robienia łatwych wypieków!

W smaku - nadal świąteczne. Makowo - bakaliowe, wyraźnie migdałowe... Po posypaniu cukrem pudrem smakują znakomicie, a prezentują się jeszcze lepiej!

No i mam nadzieję, że są zapowiedzią tych wszystkich udanych wypieków, jakie czekają mnie (i Was!) w Nowym Roku!


Z porad praktycznych:
Muffiny (nie wiem czemu?) mocno przywierają do papierowych papilotek - odklejenie i wyjęcie ciastek wymaga nieco cierpliwości. Ale warto się poświęcić!

Przepis na razowe muffiny z masą makową i czekoladą znalazłem tutaj.

Przyciski Listonic

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...