Nigella kojarzy te bułeczki / ciastka (Hmmm... właściwie to one są pomiędzy!) ze swoimi wakacjami w Kornwalii, gdzie jadła je z gęstą śmietaną i złotym syropem.
Ja kojarzę je z niedzielnym porankiem, kiedy w domu nie było pieczywa i trzeba było "na szybko" coś wymyślić. Bo oczywiście byłem zbyt leniwy, żeby pójść do sklepu.
I właśnie w takiej chwili można sięgnąć po ten przepis, brak maślanki można zastąpić jogurtem naturalnym rozmieszanym z mlekiem w proporcji 3:1 (lub greckim w proporcjach 1:1). Po dwudziestu minutach mamy szybkie śniadanie... i na dodatek takie cieplutkie!
Pamiętajmy, że pieczywo przyrządzane na sodzie należy zjeść tego samego dnia lub zamrozić.
Irlandzkie bułeczki owsiane to podobny wypiek. Też polecam jego wypróbowanie!
zaczerpnięty stąd.
Składniki na około 10 bułeczek
Składniki na około 10 bułeczek
- 500 g mąki pszennej
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki cukru
- 50 g niesolonego masła
- 25 g miękkiej margaryny roślinnej
- 300 ml maślanki
- 1 rozkłócone jajko do posmarowania bułeczek z wierzchu
- Nagrzewamy piekarnik do 220 st. C.
- W dużej misce mieszamy mąkę, sodę i proszek do pieczenia, cukier.
- Masło i margarynę kroimy w kostkę, wrzucamy do suchych składników - rozcieramy palcami. Wlewamy maślankę i zagniatamy ciasto.
- Na blacie / stolnicy rozpłaszczamy placek o grubości ok. 4 cm. Szklanką / foremką o średnicy ok. 6 cm wykrawamy kółka. Układamy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Smarujemy rozkłóconym jajkiem.
- Wkładamy po pieca na 12 minut (u mnie nieco dłużej). Po upieczeniu mają być lekko wyschnięte z wierzchu, ale dość lekkie po uniesieniu. Podajemy z twarożkiem i dżemem.
Twarożek i dżem to idealne dodatki do tych maślankowych bułeczek! |
Jejku! Cudowne bułeczki :D też takie chcę :)
OdpowiedzUsuńZapisałam przepis, muszę upiec!
Dzięki!