Co roku ze znajomymi organizujemy Eurowizyjny wieczór.
Kibicując naszym faworytom (w tym roku nasze gorące pragnienie, żeby Szwecja wygrała - wreszcie się spełniło!) zajadamy się różnościami przyniesionymi przez każdego z gości.
Obok tradycyjnych sałatek i chipsów - ja zawsze staram się przygotować coś słodkiego, co nie zawsze podoba się wszystkim zaproszonym (oczywiście dziewczyny wiecznie są wtedy na diecie!).
I tak w tym roku mieliśmy szwedzkie ciasto z rabarbarem z tego przepisu i muffiny z kremem twarożkowym, także z dodatkiem rabarbaru.
I mimo początkowego kręcenia nosem - wszystkim posmakowały.
Nie obyło się bez komentarzy w stylu "Przesadziłeś!". Hmmmm... bo przesadziłem. Wyszły nieziemskie! Kwaśny rabarbar i słodko-słony twarożek z wyraźną nutą wanilii to był strzał w dziesiątkę!
Inspiracja zaczerpnięta stąd.
- 120 g drobnego cukru do wypieków
- 55 g masła
- 1 duże jajko
- 180 ml jogurtu naturalnego
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 170 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 150 g rabarbaru, pociętego na małe kawałki
- 150 g serka typu philadelphia
- 42 g masła
- 3/4 szklanki cukru pudru - przesianego
- 1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią
- Masło ubijamy z cukrem na puszystą, jasną masę. Dodajemy jajko, miksujemy. Wrzucamy jogurt i ekstrakt z wanilii - miksujemy do połączenia. Do maślanej masy przesiewamy mąkę z sodą i proszkiem do pieczenia i mieszamy łyżką do połączenia składników. Dokładamy rabarbar i mieszamy.
- Foremki do muffinów wykładamy papilotkami, nakładamy do nich porcje ciasta. Piekarnik nagrzewamy do 180 st. C. Pieczemy muffiny ok. 25 minut - do "suchego patyczka".
- Składniki kremu twarożkowego łączymy ze sobą za pomocą miksera. Nakładamy na wierzch wystudzonych muffinów. Gotowe!
Robimy zdjęcia! ;) |
Jeszcze pełen talerz na początku imprezy! |
Bardzo fajne. Ciekawy przepis. A jakby był lepszy aparat to i zdjęcia pokazałyby muffiny w całej okazałości :)
OdpowiedzUsuń