środa, 11 lipca 2012

Pasta jajeczna z curry


Taka pasta przynosi ze sobą wiele wspomnień!

Przede wszystkim zajęcia techniki w podstawówce. Tam, chyba w 5. klasie głównym tematem zajęć było gotowanie. Pamiętam, że robiliśmy wtedy kanapki, piekliśmy nawet ciasta w prodiżach albo gofry, posypując je niezbyt zgrabnie pokrojonymi owocami.

Robiliśmy także taką pastę! No może niekoniecznie z curry i rodzynkami - bo takie połączenie nie przyszło mi do głowy w wieku 11 lat (a poza tym nie byłem na tyle dojrzały, żeby docenić smak curry! Chociaż nie wiem, które dziecko w tym wieku, jest do tego zdolne!).

Zjedzenie tej wersji tradycyjnej pasty jajecznej na kolację albo niedzielne śniadanie to czysta przyjemność.
Smaku i wspomnień!



Inspiracja zaczerpnięta stąd.
  • 2 duże jajka
  • 1/2 łyżki majonezu
  • 1/2 łyżeczki curry
  • 1 płaska łyżeczka pokrojonych drobno rodzynek
  1. Jajka gotujemy na półtwardo (ok. 4 minuty), albo "sposobem Nigelli" - wrzucamy do zimnej wody, zagotowujemy, trzymamy 1 minutę we wrzącej wodzie, następnie wyłączamy gaz i na kolejne 10 minut pozwalamy jajkom "dojść". Obieramy ze skorupek. Rozgniatamy w misce widelcem.
  2. Dorzucamy resztę składników. Mieszamy. Nakładamy na chleb.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Przyciski Listonic

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...