Ostatnimi czasy wiele się dzieje w moim życiu. Koniec stażu, wybór kolejnej drogi zawodowego rozwoju.
Mnóstwo stresów, bieganiny, załatwiania papierkowych spraw...
A jaki jest najlepszy sposób na relaks?
Ponieważ z fitnessem jestem w tym miesiącu na bakier - postanowiłem nadmiar swojej energii zużyć w kuchni... I znowu jest ambitnie - dwie blachy ciasta upieczone wczoraj czekają na sfotografowanie i opisanie na blogu. A dziś dołączają do nich muffinki pełne gruszek i imbiru.
Zawsze marzyłem o upieczeniu muffinek. Jednak gdy nie posiada się odpowiedniej formy - zamiast pięknych, kształtnych ciastek - wychodzi coś na kształt pospolitych babeczek... Mimo wszystko kształt nie jest najważniejszy!
Autorka blogu, na którym znalazłem oryginalny przepis, pisze, że najlepiej smakują jeszcze gorące. W kilka chwil po wyjęciu z piekarnika. I nie powiem... temperatura najbardziej uwydatnia słodki smak gruszek i wyraźnie wyczuwalny aromat imbiru (który ku mojemu zaskoczeniu jest niesamowity jako przyprawa! Zawsze używałem cynamonu, a tu takie zaskoczenie!). Ma się ochotę zjeść ich cały talerz! Są świetne...
Przepis:
- 250 g mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 150 g drobnego cukru
- 75 g jasnego brązowego cukru + do posypania muffin przed pieczeniem
- 1 łyżeczka imbiru
- 140 ml kwaśnej śmietany (ja zastąpiłem ją naturalnym jogurtem)
- 125 ml oleju
- 1 łyżka miodu
- 2 jajka
- 300 g gruszek, obranych i pokrojonych w niedużą kostkę
- W jednym naczyniu wymieszać składniki suche: mąkę, proszek do pieczenia, cukier biały i brązowy, imbir.
- W drugim naczyniu wymieszać składniki mokre: olej, roztrzepane jajka, śmietanę, miód. Połączyć ze składnikami suchymi, krótko wymieszać, tylko do połączenia składników. Dodać pokrojone gruszki i wymieszać.
- Formę do muffinek wyłożyć papilotkami. Ciasto podzielić pomiędzy 12 foremek (mi wyszło 18 sztuk). Każdą muffinkę posypać cukrem (około pół łyżeczki na muffinkę).
- Piec w temperaturze 200ºC przez 20 - 25 minut, do tzw. suchego patyczka. Wyjąć, przestudzić lekko na drucianej siatce. Ciepłe smakują niesamowicie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz