Chyba nie znajdzie się osoba, która nie lubi szarlotki.
A tym bardziej takiej z kratką!
W tym wydaniu do masy jabłkowej dodajemy ananasa. Jest go niedużo i ja praktycznie nie wyczuwałem jego smaku. Ale dzięki niemu całość nadzienia ma jednak nieco inny od tradycyjnego posmak. Dodatkowo zawartość budyniu nadaje bardzo przyjemny aromat.
Dodatek rodzynek - opcjonalny. Bo akurat za rodzynkami nie wszyscy przepadają! ;)
Inspiracja zaczerpnięta stąd.
Ciasto:- 3 szklanki mąki pszennej
- 6 łyżek cukru pudru
- szczypta soli
- 290 g masła
- 1/4 szklanki zimnej wody
- 900 g jabłek
- puszka ananasa w syropie - odsączonego, pokrojonego w kostkę
- 1/3 szklanki rodzynek
- 1/3 szklanki cukru
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 cukier wanilinowy
- 1 opakowanie budyniu waniliowego lub śmietankowego (na 500 ml mleka, bez cukru)
- Do miski przesiewamy mąkę, cukier puder, sól. Wrzucamy pokrojone w kostkę masło. Rozcieramy palcami do uzyskania drobnych okruszków. Dolewamy wodę i zagniatamy ciasto. Formujemy kulę, dzielimy na dwie części, schładzamy w lodówce przez ok. godzinę.
- Jabłka obieramy, usuwamy gniazda nasienne, kroimy w kostkę. W misce mieszamy wszystkie składniki nadzienia.
- Piekarnik rozgrzewamy do 190 st. C. Formę o wymiarach około 20 x 30 cm lub okrągłą tortownicę o średnicy około 27 cm, albo formę do tarty - smarujemy dokładnie masłem. Dno i brzegi (na wysokość ok. 2 cm) wylepiamy pierwszą częścią ciasta. Wykładamy nadzienie. Drugą część ciasta rozwałkowujemy na grubość ok. 2-3 mm. Kroimy na paski, z których układamy na wierzchu ciasta kratkę. Pieczemy przez 70 minut, do zrumienienia wierzchu. Po ostudzeniu posypujemy odrobiną cukru pudru.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz